Na cóż się sprzeczać?

Monika Mazepa 2Tga

Był sobie Pan,
Była też Pani
oboje wielce w Warszawie zakochani.
On ją ubóstwiał nader wszystkie skarby.
Ona z nutą pogardy
stokroć zalety stolicy chwaliła.
O jednej śpiewała o drugiej mówiła.
Przyszedł wnet PAN i mówi do Pana:
„W Panu Pani powinna być zakochana,
a duże miasto zostawcie rodakom.
Chodźcie tam gdzie życie jest prostsze,
trawa zieleńsza, czystsze powietrze.
Tam, gdzie ludzie pokarm dają ptakom...”
Tedy Pan pomyślał:
„I owszem, tam szkoła jest taka,
cobym chętnie dzieci tam wysłał
lecz z Panią jest draka...”
W tym czasie tamten PAN mówi do tej Pani:
„Słyszałem o szkole co WODZAMI zwani,
pełno tam przedniej młodzieży bywało.
Wielu z nich rzemieślnikami zostało.
A zdolni to oni jak nie jeden z Policji.
Fryzjerzy, Kucharze, Fotografowie, Graficy
Cukiernicy, Winiarze, Sprzedawcy, Kelnerzy
i wszystko jeszcze co się komu wymarzy.”
Więc Pani do Pana:
„Zażegnajmy spory, wypijmy szampana.
Ja kocham Pana,
Pan kocha mnie
Przeprowadźmy wnet do Zielonej Góry się!”


 

Adres

Zespół Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego

ul. Botaniczna 66

65-392 Zielona Góra

Kontakt

68 451 38 88

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Śledź Nas

Początek strony