Moja mama
Kiedyś wyruszyłam w podróż.
Nie posłuchałam mamy,
potem żałowałam,
bo tak bardzo ją kochałam.
Kochałam, kochałam i będę kochała.
Na wieki i chociaż dadzą mi dwa czeki, abym ją sprzedała
Nigdy
ja zawsze ją będę miała przy sobie.
Bo mama to prawdziwa dama,
kobieta o złotym sercu.
Czasem jak dostanę dwóję,
trochę się denerwuje,
ale wybaczy, bo nie ma, co, mama jest zawsze moją mamą.
Autorka: Marta Kaczmarek 1 T g